PRZYTULNE MIESZKANIE W PODMIEJSKIM ZACISZU

To chyba najtrafniejsze słowa opisujące ten projekt i realizację. Przyznam szczerze, że Inwestorzy na początku współpracy z jednej strony jasno określili swoje preferencje, a z drugiej dali mi duży kredyt zaufania i swobodę projektową. Czy współpraca się udała, czy nie zawiodłam Inwestorów? O tym i o stylu zaprojektowanych wnętrz przeczytacie w dalszej części tego wpisu. 

Mieszkanie, 69m2, Niemcz k. Bydgoszczy

POCZĄTEK

Aby mógł powstać dobry projekt na samym początku potrzebny jest rzut funkcjonalny. Czyli widok 2d z góry, pokazujący zastosowane rozwiązania, wymiary poszczególnych mebli itd. Jak poniżej.

Widzimy tutaj powszechny obecnie układ strefy dziennej czyli połączenie salonu z aneksem kuchennym. Na prawo od wejścia do mieszkania znajduje się pom. gospodarcze, do którego (dzięki wprowadzeniu zmian deweloperskich) udało się przenieść pralkę i suszarkę. Oprócz tego zostało jeszcze miejsce na półki, odkurzacz itp. Pomieszczenie to zamknięte jest drzwiami z płyty meblowej , wykonane na zamówienie przez stolarza.

Co dało nam takie rozwiązanie ? – przede wszystkim efekt wizualny, mamy jednolitą płaszczyznę i bardziej funkcjonalną przestrzeń. Dalsza część ściany korytarza jako kontynuacja również wykończona jest płytami meblowymi.

SPÓJNOŚĆ KLUCZEM DO SUKCESU

W całym mieszkaniu zastosowaliśmy ten sam rodzaj płyt meblowych, a zabudowa szaf w korytarzu płynnie przechodzi nam w wysoką zabudowę kuchni, w której kryje się lodówka a dalej piekarnik. 

Sama kuchnia o układzie w literę „L” mieści wszystko to, na czym Inwestorom zależało czyli wygodny, dobrej jakości zlew z wbudowaną deską do krojenia, płytę indukcyjną, zmywarkę, szufladę do segregacji śmieci. Choć może się wydawać, że szafek nie ma dużo, to udało się wygospodarować odpowiednią ilość miejsca na przechowywanie dzięki wysokiej zabudowie oraz szafkom wiszącym do sufitu. 

Na backsplash’u mamy ponadczasowy wzór marmuru. Są to płytki w rozm. 60×120 jako kompromis cenowy w stosunku do spieku kwarcowego czy konglomeratu. Kontynuacja wzoru użyłowienia jest zachowana na tyle, na ile pozwalają na to wspomniane wcześniej płytki.  Powierzchnia kuchni dostosowana jest do gabarytów pomieszczenia i proporcji kuchnia/salon.

Z KUCHNI DO SALONU

Pomiędzy częścią wypoczynkową a wspomnianą kuchnią znajduje się stół czyli strefa jadalni. Stół, jako element stojący na osi wejściowej do strefy dziennej, jest nie byle jaki. To nie zwykły mebel a oryginalny projekt z polskiej manufaktury, założonej przez dwoje absolwentów wrocławskiej ASP. Stół drewniany jest nie tylko designerski, ale przede wszystkim wykonany z najwyższą starannością, wręcz pietyzmem o każdy detal.

JAK STÓŁ TO I KRZESŁA

Tutaj główny nacisk położony został na wygodę i jakość. Ponownie skorzystaliśmy z polskiej produkcji, innej już firmy, większej, której początki istnienia sięgają 1881 roku. Forma krzeseł i gabaryty świetnie pasują do dużego stołu, a kolor tapicerki do całego wnętrza. 

„MEBLOŚCIANKA W NOWCZESNYM WYDANIU”

Regał, który mieści się w salonie w części wypoczynkowej roboczo przez Inwestorów i stolarza został nazwany „meblościanką”. Choć to słowo kojarzy się pewnie większości z PRL-owskimi czasami i wszechobecną wówczas modą na długie, „wagony” szaf zasłaniające całą ścianę w salonie, to tutaj to słowo nabiera nowego wymiaru.

Po pierwsze dlatego, że salon w tym mieszkaniu jest nie wielki i potrzebowaliśmy jednego mebla, który jednocześnie zawierać będzie: zamknięte miejsce do przechowywania,  otwarte półki na książki, płyty, jak i elementy dekoracyjne. A po drugie ta „meblościanka” została wykonana na wymiar, idealnie wpasowując się w możliwości pomieszczenia z tych samych płyt meblowych, które widzimy w pozostałych wnętrzach. Dodatkowo półki (zamknięte i otwarte) zaprojektowałam utrzymując ciekawy , nieregularny rytm. To właśnie ten zabieg stylistyczny nadaje nowoczesności i innego wymiaru niż tradycyjna „meblościanka” z dawnych czasów. 

NIEBIESKI MOTYW

Zanim przejdziemy do sypialni to jeszcze ostatni „rzut oka” na korytarz bowiem to tutaj na fragmencie jednej ze ścian pojawia się wspomniany kolor niby niebieski. Piszę niby bowiem percepcja tego koloru jest różna, w zależności od oświetlenia i od odbiorcy. Dla kobiet to kolor niebieski, a panom najczęściej kojarzy się z szarym. I ta nieoczywista barwa to ciekawy akcent i pole do dalszych dyskusji…

SYPIALNIA

W tym pomieszczeniu również pojawia się kolor niebieski, tym razem w postaci tapety na ścianie za łóżkiem. Ale, aby tapeta nie przytłoczyła całego wnętrza to, po pierwsze ma spokojny wzór, a po drugie jest tylko na połowie wysokości ściany. Spokojny wzór to podobieństwo do akwarelowego malunku z wykorzystaniem różnych odcieni niebieskiego koloru, od jasnych do ciemniejszych tonów. W końcu sypialnia to miejsce relaksu.

Dla efektu przytulności wnętrza zagłówek łóżka to płyta meblowa przedłużona od ściany do szafy. Na szerokości, którą zajmuje łóżko znajdują się panele tapicerowane o różnych szerokościach. Tu ponownie dzięki temu zróżnicowaniu wprowadzamy rytm czyli uatrakcyjnienie danych elementów. W sypialni zmieściliśmy jeszcze praktyczną szafę, również wykonywaną na wymiar. Meble zamawiane u stolarza dają nam maksymalne wykorzystanie dostępnej przestrzeni, co zwłaszcza w mieszkaniach jest nie zwykle praktyczne.

POKÓJ GOŚCINNY CZY POKÓJ DLA ZWIERZĄT ?

Myślę, że warto dodać, że Inwestorzy to ogromni miłośnicy zwierząt. W mieszkaniu na stałe „urzędują” pies + 2 koty. Zatem oczywistym było, że w wolnym pokoju gościnnym stanie duży drapak dla kotów i legowisko psa. Głównym przeznaczeniem tego pomieszczenia na co dzień jest miejsce do robótek ręcznych Pani Inwestor, stąd biurko przy oknie. Jak również miejsce do przechowywania, stąd szafa na wymiar. Do biało – drewnianych mebli jako akcent kolorystyczny pojawia się kanapa z tapicerką w kolorze miętowym. A na ścianie duże plakaty z górskimi widokami oraz lustro. Lustro zawieszone horyzontalnie ma za zadanie optycznie zmienić proporcje tego wąskiego a długiego pokoju. 

NA KONIEC ZAPRASZAM DO ŁAZIENKI

Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że nie ma tu wielkich fajerwerków designerskich to detale są kluczowe i robią tzw. efekt „wow”. Po pierwsze lustro – półokrągły kształt to zawsze ciekawy element. Za lustrem płytki z delikatną fakturą 3d, szkliwioną powierzchnią, która delikatnie odbija światło. 

Minimalistyczna kabina walk – in i płytki czarno – białe a’la patchwork w strefie prysznica. Tutaj koniecznie trzeba wspomnieć o odpływie liniowym i Wykonawcy, który idealnie spasował wzór płytek do wklejenia w ruszt odpływu, co nie jest wcale łatwym zadaniem. Płytki te pojawiają się również w przestrzeni korytarza zaraz po wejściu do mieszkania. To kolejny „smaczek” i element łączący stylistycznie wnętrza tego mieszkania. 

W łazience Inwestorom również zależało na miejscu do przechowywania. Oprócz szafki pod umywalką mamy słupek wykonany przez stolarza wg mojego projektu. W dolnej części, za uchylnym frontem mieści się kosz na pranie. Powyżej, natomiast mamy półki otwarte i zamknięte czyli design i praktyczność ponownie idą w parze. 

ZAPOMNIAŁABYM O….

Kończąc już muszę wspomnieć o oświetleniu. W salonie piękne, z delikatnie loftowym zacięciem lampy wiszące dające przyjemne, ciepłe światło. W sypialni bardziej nowoczesna lampa sufitowa i praktyczne kinkiety przy łóżku. W pokoju gościnnym zaś przysufitowe oprawy, jednocześnie minimalistyczne i ciekawe. A w strefie kuchni oczywiście oświetlenie podszafkowej jako kierunkowe doświetlenie blatu. Na suficie natomiast praktyczny szynoprzewód z oprawami posiadającymi opcję regulacji kąta padania światła.

PODSUMOWANIE

Podsumowując, w tym mieszkaniu bardzo często design spotyka się praktycznością. Nowoczesność z domowym, przytulnym klimatem. Myślę, że powyższe stwierdzenia idealnie charakteryzują mój styl projektowania i to na co zwracam uwagę we wnętrzach.

I tak dla mnie największą satysfakcją z pracy jest realizacja projektu i moment, kiedy Inwestorzy już mieszkają i mówią mi, że bardzo dobrze się czują w ich nowym domu/mieszkaniu. Tak jak miało to miejsce i tym razem.

Serdecznie pozdrawiam Inwestorów i dziękuję za możliwość zrealizowania sesji zdjęciowej, której efekty tutaj możecie oglądać. 

Więcej zdjęć z realizacji można zobaczyć >>TUTAJ <<

A jeśli chcecie porównać zdjęcia z wizualizacjami to zapraszam >>TUTAJ<<

Projekt wnętrz: Ewa Ksobiak – Kubacka EKK Pracownia Projektowa
Foto by: Przemysław Obarski
Zabudowy meblowe: „REAL” Adam Zieliński

Scroll to Top
Przewiń do góry