To, że otaczające nas kolory potrafią na nas oddziaływać to sprawa oczywista. W zależności od ich barw, intensywności mogą odpowiednio wpływać na nasz nastrój i samopoczucie. Jakich zatem kolorów użyć we wnętrzu abyśmy dobrze się w nim czuli ?
Aby to precyzyjnie określić musisz odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań:
– jaką kolorystykę preferuję we wnętrzach ? jasną czy ciemną ?
– w jakich wnętrzach najłatwiej się relaksuję?
– czy chcę mieć osobny pokój/wydzieloną strefę do pracy ? jeśli tak to jakie kolory pobudzają mnie do działania?
– czy marzy mi się jakiś kolor przewodni w całym domu/mieszkaniu? Czy ten kolor ma się pojawiać na ścianach ( farba, tapeta) czy tylko w dodatkach?
W zależności od odpowiedzi koncepcja kolorystyczna danego wnętrza może być inna, ale zawsze w doborze kolorów warto kierować się kilkoma sprawdzonymi zasadami. Oto one:
1. Podstawową zasadą w tworzeniu zestawień kolorystycznych jest wykorzystanie maksymalnie trzech kolorów głównych (choć dopuszcza się nawet pięć, jeśli umiejętnie je połączymy) w danym pomieszczeniu.
2.Dobór kolorów według proporcji 70/20/10, gdzie:
70% stanowi neutralny odcień bazowy, (np. biel, jasny szary, jasny beż)
20% stanowi odcień uzupełniający, (np. inne odcienie powyższych kolorów)
10% stanowi odcień kontrastowy dla całości. (kontrastujący kolor np. zielony, niebieski).
Jak dobierać kolory?
Opcja nr 1 – dominujący + dopełniający
Wybierz jeden kolor dominujący i dwa dopełniające. Kolor dominujący to taki, którego jest najwięcej i się wyróżnia. Kolory dopełniające uzyskujemy z barw, które leżą naprzeciwko siebie w kole barw.
Przykład: Barwa neutralna jako tło + np. 2 kolory dopełniające z palety barw np. w formie dodatków.
Rysunek koła barw umieściłam poniżej.
Koło barw to wynalazek, który istnieje już od XVII wieku. Obecnie jest też używane przez artystów, stylistów ubioru czy makijażystów.
Opcja nr 2 – zestawienie monochromatyczne
Jest to połączenie kilku tonacji jednego koloru o tej samej temperaturze np. wykorzystanie odcieni zielonego, od najciemniejszego do najjaśniejszego, w całym pomieszczeniu. Połączenia te sprawdzą się np. w sypialni.
Opcja nr 3 – barwy komplementarne
Łączenie kolorów znajdujących się po przeciwnej stronie koła np. żółty i niebieski. W ten sposób kolory stają się bardziej wyraziste i intensywne. Połączenia te sprawdzą się np. w salonie.
Opcja nr 4 – barwy analogiczne
Połączenie trzech kolorów znajdujących się obok siebie na kole barw np. zielony, zielono-żółty i żółty. Jest to odważne zestawienie, w którym zachowana jest jednak spójność kolorystyczna. Sprawdzi się np. w salonie lub jadalni lub w miejscu do pracy tak, aby pobudzić umysł do działania.
Wskazówki i psychologia barw
Oprócz opisanych wyżej zasad istnieje też kilka wskazówek jak dobierać kolory w zależności od pomieszczeń, i tak:
POKÓJ DZIENNY ( SALON)
Warto, aby miał neutralną, sprzyjającą relaksowi bazę kolorystyczną, ożywioną kolorami zastosowanymi w formie dodatków, wówczas można bez obaw wykorzystać modne w danym sezonie kolory i łatwo je zmienić. Dzięki temu Twój salon bez remontu i dużych nakładów finansowych zawsze będzie wyglądał świeżo, modnie a Tobie nie znudzą się ciągle te same poduszki ozdobne bo będziesz mógł wymienić poszewki oraz kilka innych elementów i „nowy” salon gotowy.
KUCHNIA
Tutaj najczęściej wybieranymi kolorami są biały i szary. Szafki oraz ściany w tych odcieniach są neutralną bazą dla ciekawych kuchennych dodatków lub kontrastującego wykończenia kolorystycznego blatu. Przykłady:
Białe szafki + drewniany blat
Białe szafki + bardzo ciemny szary lub czarny z przetarciami blat
Białe lub jasno szare szafki górne + kontrastujące dolne szafki ( oliwkowa zieleń, zgaszony granat? Czemu nie 😊)
SYPIALNIA
To pomieszczenie służące wyciszeniu i relaksowi. Unikałabym, więc mocnych kolorów zwłaszcza na ścianach czy meblach. Lepiej wybrać spokojną bazę kolorystyczną, idealnie sprawdzą się pastelowe odcienie: beże, błękity. Można też postawić na kolor biały i szary a ocieplić wizualnie wnętrze drewnem czy zielenią.
Czy to już wszystko ?
Główne zasady już znasz, ale oczywiście oprócz nich w doborze kolorów do wnętrz bardzo ważne jest wyczucie oraz indywidualne upodobania. Pamiętaj też, że o całym odbiorze wnętrza nie decydują same kolory a również faktury pojawiające się na meblach tapicerowanych, okładzinach ściennych, podłodze, czy elementach i materiałach dekoracyjnych. Kolorystyka i tonacja wszystkich materiałów użytych we wnętrzu musi być spójna, co nie oznacza oczywiście, że jednakowa. Chodzi bowiem o zachowanie harmonii i określenie co ma się wyróżniać w danej przestrzeni a co ma być tylko uzupełnieniem.
Ja zawsze kieruje się zasadą światowej sławy architekta (Ludwig Mies van der Rohe) – „less is more” czyli „mniej znaczy więcej”. Uważam, że zwłaszcza w elementach stałych we wnętrzu (zabudowy meblowe, podłogi itp.), lepiej trochę odpuścić w kwestii kolorów, wzorów, dając tym samym sobie więcej możliwości w doborze dodatków czy w doborze opraw oświetleniowych. Bowiem te mniejsze elementy jesteśmy w stanie szybciej zmienić w przyszłości, gdy nam się już znudzą lub gdy po prostu wyjdą z mody.